Zespół założony w 1906 roku należy do najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich w Polsce. Popularna „Biała Gwiazda” szczególnie na początku wieku była krajowym hegemonem, a kwintesencją tamtej drużyny były rozgrywki Pucharu UEFA w sezonie 2002/2003. Sprawdź, gdzie na co dzień swoje mecze rozgrywa Wisła Kraków.

Stadion Wisły Kraków: historia

Krakowski zespół grał w przeszłości w różnych miejscach. Na początku istnienia Wisła grała domowe spotkania na Oleandrach czy nieopodal Parku Jordana. Natura jednak nie była łaskawa dla obu obiektów, ponieważ pierwszy ucierpiał na skutek pożaru, natomiast drugi został zniszczony przez burzę. W maju 1953 r. udało się jednak drużynie zadomowić się na stałe przy ulicy Reymonta 20, gdzie grają do dziś, choć oczywiście w tym czasie budynek doczekał się licznych modernizacji i przebudowy. Początkowo murawa była otoczona bieżnią lekkoatletyczną. W tamtym okresie wyróżniały się tzw. bramy brandenburskie znajdujące się na trybunach za bramkami. W 1972 r. zainstalowano maszty oświetleniowe, które po raz pierwszy zostały wykorzystane 11 czerwca w pojedynku z Legią Warszawa zakończony wynikiem 1:1.

Mecz Wisła-Celtic i rekordowa frekwencja

W sezonie 1976/1977 Wiślacy uczestniczyli w rozgrywkach Pucharu UEFA. Jednym z rywali polskiej drużyny był Celtic Glasgow. To właśnie w starciu ze szkocką ekipą na trybunach zasiadło wówczas około 45 tys. widzów, którzy mogli podziwiać trumf gospodarzy po dwóch bramkach Kazimierza Kmiecika. W połowie lat 80. XX wieku wyburzono sektory: I, II, III, IV i V aby umożliwić wybudowanie trybuny głównej co ostatecznie… nie udało się zrealizować, ponieważ zabrakło środków na dokończenie konstrukcji. W związku z zaistniałą sytuacją klub grał bez jednej trybuny. Ostatecznie brakujący obszar powstał dopiero w… marcu 1998 i zadebiutował podczas pojedynku Wisły z GKS-em Katowice. Konieczne było jednak finansowe wsparcie urzędu miasta i Totalizatora Sportowego. W tym samym roku renowację przeszła trybuna wschodnia, natomiast bieżnia lekkoatletyczna została zastąpiona przez pas zieleni.

Stadion miejski im. Henryka Reymana w XXI wieku

W 1999 r. usunięte zostały obecne od 1953 r. łukowate wały ziemne za bramkami. Przestrzeń ta znajdująca się od strony ulicy 3 maja została wypełniona tymczasowym sektorem dla kibiców gości, który mógł pomieścić 250, a później nawet 500 kibiców. W 2002 r. pojawiły się ponownie maszty oświetleniowe, które zastąpiły poprzednie, zdemontowane w 1995 r. W 2003 r. zainstalowano system podgrzewanej murawy, a rok później powstała tymczasowa zadaszona trybuna co wymagały ówczesne przepisy wystosowane przez Polski Związek Piłki Nożnej (PZPN). Te i inne udogodnienia sprawiały, że boisko regularnie podnosiło swój standard, co przyczyniało się z kolei do coraz mniejszej pojemności miejsc, na których mogli zasiąść kibice. Konieczne były zatem kolejne zmiany.

Nowy obiekt przy Reymonta

22 października 2004 r. prezydent Krakowa – Jacek Majchrowski i ówczesny kapitan Wisły – Maciej Żurawski, dokonali symbolicznego wbicia łopaty pod budowę stadionu, który miał być zlokalizowany w dotychczasowym miejscu. Budynek im. Henryka Reymana w Krakowie był budowany etapami. Wpierw pojawiła się trybuna południowa, po niej północna i pawilon multimedialny w południowo-zachodnim narożniku. W tym czasie pojawiło się mnóstwo problemów i koncepcji odnośnie nowego kompleksu co miało również ścisły związek z Euro 2012 organizowanym wspólnie przez Polskę i Ukrainę. Łącznie spotkania Wisły Kraków może obserwować ponad 30 tys. widzów. Budowa trwała do 2011 r., choć inauguracja nastąpiła rok wcześniej. Obiekt nosi imię Henryka Reymana od 23 stycznia 2008 r. zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa.

Euro 2012

Można odnieść wrażenie, że Kraków został największym przegranym organizowanego przez Polskę i Ukrainę europejskiego czempionatu. Uwzględniając tradycje, klubowe sukcesy w ówczesnych latach oraz lokalizację miasta, Kraków wydawał się być pewniakiem do nominacji na jednego z miast gospodarzy turnieju. Liczne koncepcje, przebudowy i modernizacje stadionu miały pomóc w osiągnięciu tego celu. Niestety dla dawnej stolicy Polski, komitet wykonawczy UEFA w dniu 13 maja 2009 r. uznał kandydatury Gdańska, Poznania, Warszawy i Wrocławia za bardziej intratne. Z tego też powodu liczba miejsce na obiekcie jest mniejsza niż w pewnym momencie zakładano.

Czasy współczesne

Kilka lat po przebudowie pojawiła się koncepcja zagospodarowania terenu wokół stadionu. Mówi się o parkingu o pojemności 1200 miejsc, klubowym muzeum czy budowie pomniku na cześć Henryka Reymana oraz Alei Gwiazd. W planach jest również powstanie boiska wielofunkcyjnego z zapleczem socjalnym oraz szatniami. Te i inne prace są możliwe dzięki umowie o wartości 9,7 mln zł, dzięki której miasto wykupiło prawa autorskie do projektu stadionu od spółki Archetus. Niestety 2020 r. przyniósł Wiśle straty. Koszty utrzymania stadionu wyniosły ponad 5 mln zł, natomiast dochody zatrzymały się na poziomie jedynie 3,8 mln zł. Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie (ZIS) winą za taki rozwój rzeczy obarczał wówczas pandemię koronawirusa.

Informacje o stadionie

Pojemność stadionu: 33 130;

Miejsca dla prasy: 241;

Liczba miejsc dla osób niepełnosprawnych: 50 plus kolejne 50 dla ich opiekunów;

Liczba miejsc w sektorze zajmowanych przez kibiców gości: 1650;

Liczba miejsc na parkingu przy Reymonta 22: 220

Zespół: Wisła Kraków SA;

Wymiary placu gry: 105 x 72 m;

Wykonawca: Budimex-Dromex/Polimex-Mostostal;

Data budowy aktualnej konstrukcji: 2004-2011;

Koszt budowy: ok. 600 mln zł;

Oświetlenie: 2000 lux;

Inauguracja: Wisła Kraków – Jagiellonia Białystok (3:1), 15 października 2011 r.;

Rekord frekwencji: 33 027, mecz Polska – Litwa, 6 czerwca 2016 (0:0);

Derby Krakowa

Piłkarska „Święta Wojna”, to odwieczny pojedynek Wisły z Cracovią. Oba najstarsze istniejące kluby mierzyły się we wszystkich możliwych rozgrywkach (również tych nieoficjalnych) 203 razy*. Częściej zwycięsko z tej potyczki wychodzili Wiślanie, którzy triumfowali 92-krtonie. „Pasy” z kolei odniosły 64 zwycięstwa, a 47 razy padł wynik remisowy. Bilans bramkowy rzecz jasna również jest na korzyść „Białej Gwiazdy” (324-248).

*stan na 7 listopada 2021 r.

Podpalenie własnego stadionu

Ostatnie Derby Krakowa zakończyły się zwycięstwem piłkarzy Wisły 1:0, jednak wynik ten zszedł na dalszy plan po tym co wydarzyło się na trybunach. Kibice Wisły Kraków, podobnie jak fani innych zespołów, słyną z zamiłowania do pirotechniki, jednak 7 listopada 2021 r. sytuacja wymknęła się spod kontroli, ponieważ osoby zasiadające sektor należący do gospodarzy podpalili… własny stadion. Rozpoczęło się nieudolne gaszenie pożaru, który ostatecznie udało się opanować. Na szczęście szkody nie okazały się być poważne, aczkolwiek sympatycy „Białej Gwiazdy” narobili sobie niemałego obciachu.

Mecze reprezentacji Polski

14 – tyle razy na krakowskim boisku występowała reprezentacja Polski. Zdecydowana większość z nich to były mecze towarzyskie, które kończyły się pogromami w wykonaniu naszej kadry jak np. miało to miejsce 4 listopada 1956 r. w spotkaniu z Finlandią, kiedy to „Biało-Czerwoni” wygrali 5:0 po bramkach: Kempnego x2, Baszkiewicza, Brychczego i Kowala czy z Luksemburgiem z 20 kwietnia 1969 r., który zakończył się rezultatem 8:1 dla naszych zawodników. Na listę aż pięciokrotnie wpisał się Włodzimierz Lubański. Dwa gole były dziełem Kazimierza Deyny, natomiast do bramki przeciwników raz trafił Jerzy Wilim. W Krakowie nie brakowało również gorszych momentów. Do takich należy niewątpliwie potyczka przez Mistrzostwami Europy w 2008 r. Na trzy miesiące przed turniejem graliśmy z Amerykanami, którzy pewnie nas pokonali 3:0 (Bocanegra, Onyewu, Lewis). Ostatni pojedynek na obiekcie im. Henryka Reymana odbył się 6 czerwca 2016 r. Zremisowaliśmy wtedy bezbramkowo z zespołem Litwy. Ogólny bilans występów reprezentacji Polski na tym stadionie kształtuje się następująco: 7 zwycięstw, 5 remisów i 2 porażki. Bilans bramkowy: 35:13.

Puchar UEFA w sezonie 2002/2003

Na samym początku wspominaliśmy o występach Wisły Kraków w Pucharze UEFA w sezonie 2002/2003. Tamta edycja była tak kapitalna w wykonaniu krakowskiej ekipy, że warto wspomnieć o tamtej kampanii w osobnym akapicie. Zespół dowodzony przez Henryka Kasperczaka, jako ówczesny wicemistrz Polski rozpoczął swoje występy od rundy wstępnej. Północnoirlandzki Glentoran FC i słoweński NK Primorje, z którym, mierzyła się Wisła w pierwszej rundzie pewnie zostały pewnie odprawieni z kwitkiem.

Rywal: Glentoran FC – runda wstępna

Wyjazd: 0:2 (Żurawski, Dubicki)

Dom: 4:0 (Kuźba x2, Uche x2)

Rywal: NK Primorje – I. runda UEFA

Wyjazd: 0:2 (Uche, Kuźba)

Dom: 6:1 (Żurawski x2, Uche, Trgo-sam., Brożek, Zatković-sam. – Zatkvoić)

AC Parma (dzisiejsza Parma Calcio)

Schody zaczęły od drugiej rundy i dwumeczu z Parmą, wówczas czołowym włoskim zespołem. Na wyjeździe „Gialloblu” pokonali polską drużynę 2:1, lecz w rewanżu Krakowianie pokonali niespodziewanie gości aż 4:1 mimo, że prowadzenie szybko objęli Włosi po bramce Adriano. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Dodatkowy czas gry okazał się być popisem „Białej Gwiazdy”, która strzeliła dwie bramki przypieczętowując awans do kolejnej rundy. To jednak nie było ostatnie słowo podopiecznych Henryka Kasperczaka w czym niewątpliwie duża zasługa duetu Kosowski-Żurawski, wyróżniającego się nie tylko na krajowych, ale też i europejskich boiskach.

Rywal: AC Parma – II. runda UEFA

Wyjazd: 2:1 (Donati, Mutu – Żurawski)

Dom: 4:1 (Kosowski, Żurawski x2, Dubicki – Adriano)

Schalke 04

Zespół, wówczas stanowiący o sile niemieckiej Bundesligi, miał pokazać Wiślakom miejsce w szeregu. Pewny swego był ówczesny zawodnik klubu z Gelsenkirchen – Tomasz Hajto, który miał dworować z polskiej ekipy. Uczestnik mundialu w Korei i Japonii w 2002 r. strzelił nawet bramkę na Arena auf Schalke (dzisiejszy Veltins-Arena), ale jak się okazało było to jedynie trafienie honorowe. Pierwszy mecz, na Reymonta, zakończył się wynikiem 1:1. Taki rezultat stawiał w lepszej pozycji graczy zza naszej zachodniej granicy. Wyjazdowy rewanż to jednak absolutna dominacja Wisły, która pewnie pokonała „Czeladników” 4:1. Skazywani na pożarcie Krakowianie zacierali ręce na wiosenne potyczki z Lazio, z kolei klub z Gelsenkirchen musiał skupić się już tylko na krajowych rozgrywkach.

Rywal: Schalke 04 Gelsenkirchen – III. runda Pucharu UEFA

Dom: 1:1 (Poulsen-sam. – Mpenza)

Wyjazd: 4:1 (Hajto – Żurawski x2, Uche, Kosowski)

Lazio Rzym

Rozpędzeni piłkarze Wisły nie zamierzali na tym przestawać mierząc jeszcze wyżej. W czwartej rundzie los na sprawił kolejnego przeciwnika z Włoch – Lazio. Dwumecz rozpoczął się od wyjazdu na Stadio Olimpico, gdzie zremisowaliśmy z gospodarzami 3:3. Rezultat ten był znakomitą potyczką przed rewanżem, który miał pierwotnie odbyć się 27 lutego. Spotkanie zostało jednak przesunięte na 5 marca z powodu nie najlepszego stanu murawy w Krakowie (wówczas boisko na Reymonta nie miało podgrzewanej murawy). Druga batalia z „Biancocelesti” rozpoczęło się fantastycznie od bramki Marcina Kuźby już w czwartej minucie starcia. Chwilę później doszło do niecodziennego zdarzenia, ponieważ kontuzji doznał… arbiter główny, który został zastąpiony przez sędziego technicznego. Niestety przerwa dobrze nie wpłynęła na gospodarzy. Bramki Couto i Chiesy rozstrzygnęły ten pojedynek na korzyść włoskiego zespołu, który zwyciężył 2:1. Nie popisał się bramkarz Wisły – Angelo Hugues, obwołany głównym winowajcom porażki. Tak oto zakończyła się wspaniała przygoda Wiślaków. Duma pozostała, podobnie jak niedosyt. Może nawet większy niż na początku 2003 r.

Rywal: Lazio Rzym – IV. runda UEFA

Wyjazd: 3:3 (Lazetić, Jop-sam., Chiesa – Uche, Żurawski x2)

Dom: 1:2 (Kuźba – Couto, Chiesa)

Skład Wisły Kraków w sezonie 2002/2003

Bramkarze: Hugues, Piekutowski,

Obrońcy: Głowacki, Jop, Paszulewicz, Strąk, Kaliciak, Brożek, Stolarczyk, Baszczyński, Kuzera,

Pomocnicy: Moskal, Szymkowiak, Kosowski, Cantoro, Pater, Uche,

Napastnicy: Żurawski, Frankowski, Kuźba, Brożek, Dubicki,

Zamknięte bramy do raju, czyli porażka z Panathinaikosem w eliminacjach do Ligi Mistrzów

Początek XXI wieku to bezwzględna dominacja na krajowym podwórku Wisły. Piłkarze krakowskiego zespołu stanowili również trzon reprezentacji Polski. Kosowski, Żurawski, Frankowski, Szymkowiak, Baszczyński wsparci przez świetnych piłkarzy z zagranicy (Uche i Cantoro) oraz będącego wówczas w życiowej formie Kuźby byli najsilniejszym chyba polskim zespołem w XXI wieku. Jedyne czego zabrakło to awansu do Ligi Mistrzów co pozostało niespełnioną ambicją wieloletniego właściciela klubu – Bogusława Cupiała. Najbliżej awansu do fazy grupowej Champions League było w sezonie 2005/2006. Rywalem Krakowian był grecki Panathinaikos. Na Reymonta gospodarze wygrali 3:1 choć prowadzenie objęli piłkarze z Aten po golu byłego reprezentanta – Emmanuela Olisadebe. Niestety dwubramkowe przewaga okazała się nie wystarczająca, bowiem w dramatycznych okolicznościach przegraliśmy na wyjeździe 4:1. Nigdy później Wisła Kraków nie była tak blisko awansu do najbardziej elitarnych rozgrywek.

Rywal: Panathinaikos Ateny – III. runda eliminacyjna Ligi Mistrzów

Dom: 3:1 (Brożek, Uche, Frankowski – Olisadebe)

Wyjazd: 4:1 (Morris, Olisadebe, Papadopoulos, Kotsios – Sobolewski)

Fot. główne: Piotr Drabik via Flickr, CC BY 2.0

Zobacz także:

Karol Kwiatkowski

Piłka nożna fascynuje go od najmłodszych lat. Kibicuje Juventusowi, ale lubi też oglądać piłkę hiszpańską. Trenuje młodzież w amatorskim klubie piłkarskim, na co dzień pracuje jako programista.

Leave A Reply